Wyprodukowanie ładnego przycisku lub lampki sygnalizacyjnej wymaga w realu niemałego parku maszynowego i sporej dozy wyobraźni. W wirtualnym świecie dostępnym dziś już praktycznie dla każdego posiadacza telefonu czy tableta sprawa przedstawia się dużo prościej. Każden jeden osobnik może stworzyć dowolną oryginalnie wyglądającą grafikę, animację czy nawet film z pomocą tysięcy gotowych i najczęściej darmowych aplikacji.
Toteż zadziwia mnie niepomiernie skromność czy wręcz toporność wyglądu większości pulpitów aplikacji typu Smart Home z moim ulubionym BLYNKiem włącznie. Kanciasto- prostokątne przyciski, okrągłe jednobarwne lampki i skromne widgety wyświetlające tekst to standard programow IoT. Na ich tle VIRTUINO zadziwia pomysłowością w tworzeniu elementów programu. Ale jeszcze bardziej kusi możliwościami dowolnego kreowania grafik i animacji własnych wirtualnych elementów pulpitu. Jesteśmy wzrokowcami i dobrze wiedzą o tym handlowcy i pracownicy agencji (w tym reklamowych). Czy wiedza ta nie dotarła jeszcze do twórców aplikacji domowej automatyki? To mają mały problem. A VIRTUINO ogromną szansę na skuteczne wypromowanie się na tym nieco zatłoczonym rynku programów IoT.
Dziś pierwszy z odcinków o VIRTUINO w telefonie.